Większość z Was na pewno ją poznaje, bo już kiedyś o niej pisaliśmy (zobacz jak robi striptiz).

CoCo czyli silikonowy potwór (dupa, piersi i co ino…) jest własnością rapera Ice-T, który traktuje ją z należytym szacunkiem (czyt. od czasu do czasu tuninguje o nowe wyposażenie, niczym sportową brykę, a jak! Przecież na czymś „jeździć musi”).

Za oceanem jest pośmiewiskiem już chyba wszystkich środowisk. No bo jak tu się nie śmiać, kiedy ktoś wydaje swoją gazetę (Coco Magazine) i do tego cała rozkładówka (zobacz inne fotki) jest na jej temat?

Tak! Szczyt narcyzmu. Szanowne Kozaczki i to nie prawda, że faceci kochają silikon! Niech żyje natura!