Agnieszka Chylińska po raz kolejny mówi o swoim nowym wizerunku. Jak widać to wciąż gorący temat, bo przecież sama piosenkarka stała się teraz „gorącym towarem\”.

– Na tym etapie życia jestem spełniona, jestem kochana – mówi w rozmowie z Robertem Patoletą. – Polskie społeczeństwo ma taką cechę, że doszukuje się podstępu, szczególnie kiedy pojawia się duży sukces. Ja uważam, że jestem szczęściarą. To wcale nie było ewidentnie i pewne, że wokalistka rockowa zostanie doceniona w nowej odsłonie. Ja stwierdziłam, że zaryzykuję.

– Jeśli ludzie mi nie uwierzą, że jest to wynik mojej beztroski, a nie marketingowego obliczenia, ile ja z tego będę miała, jeśli ludzie tego nie kupią, to będzie koniec – dodaje.

– Byłam zakompleksiona – mówi o sobie sprzed kilku lat.

O dziwo, teraz nagle Chylińska złagodniała w swoich ocenach. O Dodzie mówi \”dojrzała artystka\”. Jak widać z buntowniczej piosenkarki została popowa mama, która bardzo dobrze czuje się w nowej roli.

Tutaj możesz obejrzeć cały skandaliczny wywiad z Chylińską z 2004 r., w którym ponad 30 razy użyła słowa na \”k\”.

&nbsp