26-letni Gaspard Ulliel ma wszystko to, co powinien mieć kandydat na bożyszcze kobiet.

Przystojny, ładnie zbudowany, a do tego zdolny. Karierę robi nie tylko na wybiegach, ale i na planie filmowym.

Gaspard zaczął bardzo wcześnie – jako 11-latek trafił do agencji młodych aktorów. Grywał we francuskich serialach, potem zaczął się pojawiać w pełnometrażowych produkcjach.
Za rolę w melodramacie Bardzo długie zaręczyny z 2004 roku (z Audrey Tautou) dostał nagrodę Cesara. Ulliel zagrał także w prequelu Milczenia owiecHannibal: Po drugiej stronie maski. Wcieli się w postać Hannibala Lectera.

Znacie tego młodego Francuza? Jak się Wam podoba?

\"\"

\"\"