Potwierdziły się nasze plotki – Doda i Radek nie wrócili do siebie. To już pewne, piosenkarka definitywnie zaprzeczyła tym informacjom na swojej stronie internetowej.

Pewnie dla niektórych tak byłoby piękniej. Najbardziej bodajże znana para polskiego show-biznesu znów razem, kolejny powód do plotek. Rzeczywistość jest jednak bardziej prozaiczna. Ludzie czasem rozstają się w przyjaznej atmosferze.

Oto słowa Dody:

Gorąco pozdrawiam i całuję wszystkich internautów, którzy zawitali na moją stronę. Niezwykle bawią mnie narastające w Polsce plotki o moim „come back\” :). Nie miałam i nie mam zamiaru rozstawać się w nieprzyjemnej atmosferze, obojętnie jaki byłby powód ów rozstania. Może jest to dziwne i nietypowe zważywszy na niesmak, jaki pozostawał po rozwodach innych par polskiego showbiznesu. Moja decyzja w sprawie rozwodu jest ostateczna, co nie znaczy, że nie mogę lub nie chcę z Radosławem dogadać się jak cywilizowani ludzie i mieć z nim dobre relacje jako znajomi. Nie jestem typem dzikuski, która boi się wychylić nosa w obawie przed powstaniem spekulacji. Rozumiem, że teraz jest to temat nr 1 i wszyscy są żądni sensacji, ale nie dajmy się zwariować. Pozdrawiam, GLEBA!