Był taki czas, że fotoreporterzy niemal codziennie fotografowali Paris Hilton w jakichś wystrzałowych dresach. Paris preferowała styl Barbie – różowe, mięciutki bluzy i takie spodnie. W ogóle jaskrawe kolory były jej ulubionymi.

Ostatnio Hilton rzadziej pojawia się na plotkarskich portalach, a jeśli już, to głównie na zdjęciach z imprez i czerwonych dywanów.

Mamy coś innego – fotki prosto z ulicy, na których można oglądać zwyczajną, codzienną Paris. Dziedziczka spaceruje w legginsach i koszulce oraz czarnej czapeczce. Do tego zestawienia obowiązkowo duża torba z logo samej Parysi.

Zobaczcie fotki.

\"\"

\"\"