Do niedawna Justin Bieber nie za bardzo mógł umawiać się z dziewczynami. Jego mama uważała, że Justin jest za młody na randkowanie. Dopiero gdy piosenkarz skończył 16 lat, mama wyraziła zgodę na to, by jej syn zaczął się umawiać.

Pisaliśmy już trochę o preferencjach Justina (lubi dziewczyny o ładnych oczach, wesołe), dziś coś nowego w tym temacie.

Otóż Bieber nie lubi, kiedy dziewczyny za mocno się malują.

– Nie przepadam za dziewczynami, które nakładają grubą warstwę makijażu. Nie możesz wtedy zobaczyć ich twarzy. Niektóre dziewczyny są naprawdę piękne, ale brak im pewności siebie i choć o wiele lepiej wyglądają bez makijażu, malują się bardzo mocno – mówi Justin.

Mówi jak dojrzały mężczyzna! Choć ma dopiero 16 lat.