Scenariusz bardzo podobny do występu Susan Boyle: na scenie programu wyławiającego talenty pojawia się pulchny pan z oryginalną fryzurką, który wywołuje krzywe uśmieszki na twarzach. Zaczyna jednak śpiewać i widownia jest oczarowana.

Ten mieszkaniec Tajwanu został okrzyknięty męską wersją Susan Boyle. Nagranie z jego występem już stało się wielkim hitem w internecie.

Czyżby nowa wielka gwiazda?

Zobaczcie i oceńcie sami:

&nbsp