Jak trudną pracą jest bycie rodzicem czworga dzieci, mogą przekonać się Angelina Jolie (zobacz tapety) i Brad Pitt (zobacz tapety), którzy przyznają, że rodzicielskie obowiązki ograniczają inne przyjemności, jakim mogą oddawać się mama i tata.

Para ma 5-letniego syna Maddoxa, 3-letniego Paxa, 2-letnią Zaharę i roczną Shiloh.

Każde z dzieci potrzebuje uwagi, ale przez to Angie i Brad mają dla siebie wyjątkowo mało czasu.

– Każde z nich wymaga indywidualnej uwagi. Zajmujemy się Shiloh, kiedy reszta jest w przedszkolu. Mad kładzie się spać ostatni, więc dostaje wieczorne godziny. W ciągu dnia chadzam na spacery z Paxem i Z [Zaharą]. Pracujemy nad tym, ale – niestety – ‚czas dla mamusi i tatusia\’ trochę na tym cierpi – wyznała Angelina.

Problemy nie odstraszają jej jednak przed zamiarem adopcji kolejnego dziecka – tym razem padło na chłopca z Czech.

The Sun donosi, że aktorka zwariowała na punkcie pewnego malucha podczas regularnych wizyt w praskim sierocińcu.

– Podczas swoich 32 urodzin powiedziała, że czas powiększyć ich rodzinę. Jej instynkt macierzyński jest wyjątkowo wyostrzony. Od razu poczuła więź z tym dzieckiem. Jej zdaniem chłopiec świetnie pasowałby do pozostałej czwórki – mówi informator gazety.