Sporo ostatnio zachwytów nad urodą Kelly Osbourne, która zajaśniała, od kiedy zaczęła o siebie dbać – zdrowo się odżywia, na imprezach zawsze pojawia się w odpowiedniej fryzurze i makijażu.

Została nawet twarzą samoopalaczy. Kampania wywołała oburzenie, bo Kelly twierdzi w niej, że stosowanie ich sprawia, że wygląda na kilka kilogramów szczuplejszą.

Pięknie „wyczyszczona\” graficznie gwiazda uśmiecha się delikatnie, na jej dekolcie widnieje napis: \”Poczucie własnej wartości\” (self esteem).

A jak jest na co dzień? Bez odpowiedniej fryzury, makijażu i ubrań prezentuje się już zupełnie inaczej. Ciemne, obcisłe spodnie udowadniają jednak, że te kilka kilo mniej to nie tylko złudzenie optyczne spowodowane sztuczną opalenizną.

&nbsp

Kelly w wersji codziennej i medialnej. Którą wolicie?