Ola Kwaśniewska ma mieszkanie po rodzicach, rewelacyjną pracę w telewizji (10 tys. zł miesięcznie), a teraz testuje samochód za 140 tys. złotych. Faktowi jakoś ciężko ze świadomością „bananowego życia\” Oli, jak je określił.

Niedzielne popołudnie. Pod jedno z kin w centrum Warszawy wypasioną sportową bryką podjeżdża Ola Kwaśniewska ze swoją mamą Jolantą. Parkują auto na chodniku. A przechodnie spoglądają z zachwytem. Trudno się dziwić. Ten samochód kosztuje prawie 140 tysięcy złotych. Tylko że córka byłego prezydenta jeszcze nic za niego nie zapłaciła – czytamy.

Ola chce kupić samochód, ale od dwóch miesięcy testuje jeden model. Jeździ nim budząc zazdrość i prowokując komentarze, ale to chyba nieuniknione. Fakt najwyraźniej zapomniał, że gdyby nie owo \”bananowe życie\” gwiazd, po prostu nie miałby o czym pisać.