Jenna Jameson postanowiła opowiedzieć o całym zajściu między nią, a ojcem jej dzieci, Tito Ortizem, podczas którego została dość mocno pobita.

Jak twierdzi, wszystko zaczęło się wieczór wcześniej, kiedy podczas ich cotygodniowej „randki\” posprzeczali się. Na następny dzień rano Jenna myślała, że wszystko będzie okey, jednak Tito wpadł w szal, kiedy znalazł leki od których – jak twierdzi – miała być uzależniona jego dziewczyna. Jenna zaprzeczyła, że nie jest uzależniona i mogą od razu jechać i kupić test antynarkotykowy.

Doszło między nimi do szarpaniny. Sportowiec chwycił mocno za ramię Jennę i odepchnął ją. Na policję zadzwonił ojciec Jenny, która nie chciała, żeby zabrano Tito.

Jameson powiedziała również, że Ortiz nie jest \”damskim bokserem\”. Jest cudownym i kochającym człowiekiem. Najważniejsze jest dla niej jednak bezpieczeństwo jej dzieci, a nie może żyć z kimś, kto podniósł na nią rękę i może zrobić to samo w stosunku do bliźniaków.