Jeszcze dziś wiele serwisów plotkarskich pisało, że Paris Hilton nie musiała przejść intymnej rewizji osobistej. Informacje te okazały się błędne.

Intymna rewizja osobista – czyli? Intymna w 100% tego słowa znaczeniu. Należy rozszerzyć pośladki i nogi. Wszystko ma być dokładnie sprawdzone, nic niepożądanego nie może znaleźć się na terenie więzienia.

Jednak w niektórych sprawach Paris była traktowana ulgowo, za co więźniowie jej nie lubią. Każdy z nich musiał bowiem czekać w specjalnym pomieszczeniu, podczas gdy dziedziczka została przywieziona do więzienia i natychmiast umieszczona w przygotowanej dla siebie celi.

P.S. Dla zainteresowanych również wieści z frontu Hilton-Silverman. Po upokorzeniu Paris, dziedziczka, tak przedtem bliska łez, powiedziała o Silverman:

– Jest pier*** suką. Nienawidzę jej.

To już, nie ulega wątpliwości, prawdziwa Paris.