Znów usłyszy o nas cały świat. Przynajmniej ten plotkarski. Zachodnie portale już rozpisują się na temat Violet Kowal, 26-letniej gwiazdy porno pochodzącej z Polski, która utrzymuje, że przez trzy miesiące romansowała z Melem Gibsonem.

Nie chodzi tu bynajmniej o kolacje przy świecach i spacery. Kiedy była dziewczyna aktora, Oksana Grigorieva, nosiła jego dziecko, Mel podobno ostro zabawiał się z Violet. Kowal, która jest także właścicielką firmy produkującej filmy dla dorosłych, tak wspomina wspólnie
spędzony czas:

– Mel jest świetny w łóżku! To był najlepszy seks, jaki kiedykolwiek uprawiałam.

Gibson był ponoć hojnym kochankiem:

Na każde spotkanie przynosił sportową torbę wypełnioną pieniędzmi. Zanim się rozstaliśmy, wręczał mi od 700 do 800 dolarów.

Violet wyznała, że rozstała się z Gibsonem, bo kochanek niesamowicie bał się, iż cała sprawa wyjdzie na jaw. Panna Kowal twierdzi, że w jego zachowaniu można było dostrzec znamiona paranoi. Ona sama była tym zmęczona, więc rozstała się bez żalu.

Sam aktor twierdzi, że słowa Violet to czysta konfabulacja.

I komu wierzycie?

\"\"