Program, który podtrzymywać przy życiu miały Doda i Kasia Cichopek, ma się nie najlepiej.

Co zatem robi dobra prowadząca? Stara się show ratować. Najlepiej solidną dawką erotyki.

W półfinale ubrana w czarne kabaretki, kuse majteczki i obcisły gorset nie tylko zatańczyła, ale i zaśpiewała.

Ile to trzeba zrobić (i pokazać), by ludzie chcieli patrzeć…

Czytaj więcej: Szwedes na komunii córki