Candy Girl w końcu przestała desperacko naśladować Lady Gagę i wyszła na tym dobrze.

Na premierze organizowanej przez magazyn Glamour pojawiła się sukni godnej Hollywood.

Suknia długa, prosta, z jednym rękawem. Za to jakim! Trzeba przyznać, że była to jedna z najbardziej spektakularnych kreacji wieczoru.

Inną sprawą jest już fakt, że nikt inny nie postawił na aż taki blichtr – w końcu to tylko rozdanie wyróżnień przez magazyn, a nie gala oskarowa. Aspirowanie do bycia gwiazdą jednak zobowiązuje, prawda?



[PS

Nasz zastanawia jedno – kto jej podpowiedział, by włożyć te buty?]