Wczorajszy odcinek You Can Dance był pełen emocji z dwóch powodów – przygotowane na wieczór choreografie chwytały za serce i przyprawiały o dreszcze (Anna Mucha mówiła o tym, że „ma ciarki\”). Sami tancerze zatracali się w tańcu, były gorące pocałunki, płynęły nawet łzy.

Poza tym był to pierwszy odcinek, w którym jurorzy mogli jedynie komentować występy, ocena uczestników należała już tylko do widzów show.

Zobaczcie zdjęcia. Więcej fotek Anny Muchy i Kingi Rusin znajdziecie na Zeberce.

 

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"