Podczas rozdania nagród FiFi Kim Kardashian tradycyjnie skupiła na sobie uwagę fotoreporterów. Nic dziwnego – seksbomby w takiej kreacji trudno nie zauważyć. Na pewno jest też wdzięcznym obiektem do fotografowania.

Tym razem Kim wdzięczyła się przed aparatami w długiej sukni przypominającej syreni ogon.

Zauważyliście, ze na ten wieczór boska Kim zrezygnowała z charakterystycznych kresek pod oczami? Co sądzicie o takim wydaniu celebrytki?

Czytaj więcej – Martensy z Hello Kitty. Ta kotka jest wszędzie!

\"\"

\"\"

I Kim z tradycyjnymi kreskami pod powiekami
\"\"