Amber Rose, zanim zaczęła się spotykać z Kanye Westem, nie należała do zbyt znannych modelek. Teraz coraz częściej widujemy ją na okładkach magazynów. Sama przyznaje, że Kanye uratował jej życie.

Tak naprawdę, Kanye uratował moje życie. Nie chce nawet myśleć co by było, gdyby nie on, wolę myśleć, kim będę w przyszłości.

Amber wzięła udział w sesji do magazynu YRB i była nie do poznania. Słynąca ze swojej ogolonej głowy, wystąpiła w blond peruce a la Marilyn Monroe. Nam się podoba, a Wam?

W wywiadzie opowiedziała natomiast o swoim ciężkim dzieciństwie, kiedy była wychowywana przez samotną matkę i ciągle brakowało im pieniędzy oraz o tym, jak bardzo denerwuje ją bycie rozpoznawaną. Naprawdę? To coś nowego. Wydaje nam się jednak, że Amber uwielbia być w centrum zainteresowania.

Najbardziej jednak jest dumna ze swoich krągłości i nigdy nie chciałaby być jedną z tych wychudzonych modelek.

– Jesteś szczęśliwa, bo nadal mam bardzo kobiecą figurę, a to jest dla mnie bardzo ważne. Młode dziewczyny, które na mnie patrzą, widzą, że krągła pupa, piersi, biodra nadal są bardzo seksowne.