Odpowiedź na zdjęciu obok.
Britney Spears jest ostatnio powodem wielu plotek z powodu… milimetra sutka i pośladków . Z celulitem czy bez celulitu, pokazała je nieumyślnie tłumowi fanów i dziennikarzy. Znów rozpisują się o niej serwisy plotkarskie.
Tej nocy Britney bawiła się w klubie w Hollywood. Nie uniknęła oczywiście tłumu fotoreporterów.
Moją uwagę zwróciło co innego. Zobaczcie, ile Britney ma fanów. A tak szczerze mówiąc, jej „kariera” od dłuższego czasu stoi w miejscu, chyba że można tak nazwać ciągłe domysły na temat jej życia prywatnego. Jedno jest pewne, ludzie w nią wierzą, a niektórzy nawet kochają. Paparazzi też mają sporo pracy, a to oznacza, że ktoś chce czytać o upadłej ksieżniczce popu.
Zobaczcie foto:
I wideo: