Kim Kardashian pozornie może być cacy, ale to kocica z długimi pazurami i ostrym językiem.

Jak bardzo ostrym przekonamy się być może niedługo – ktoś zdobył nagranie, jakie zostawiła swojemu byłemu, Rayowi-J, na poczcie głosowej.

Ktoś jednak włamał się pocztę głosową i zdobył nagranie.

Pełno w nim mało wyszukanych wulgaryzmów na temat nowej miłości rapera, Whitney Houston.

– Przez numer 1-800 możesz sprawdzać wiadomości głosowe innych osób. Pewnie ktoś to zrobił w moim przypadku – potwierdził Ray.

Żeby było ciekawie, nagranie zostało przerobione na piosenkę R’n\’B.

Tylko czekać, aż obiegnie Internet.