Życiu Cheryl Cole nie zagraża już niebezpieczeństwo. Piosenkarka po pobycie w Tanzanii zachorowała na malarię. Jej stan był bardzo poważny. Kilka dni spędziła w jednym z londyńskich szpitali, na oddziale intensywnej opieki.

Na szczęście powoli wraca do zdrowia. Rzecznik gwiazdy powiedział, że Cheryl czuje się coraz lepiej, ale ze względów bezpieczeństwa została przewieziona do prywatnej kliniki, gdzie pod opieką specjalistów będzie dochodzić do zdrowia.

Wiadomo również, że nie pojawi się ona na obozie programu X-Factor, w którym zasiada w jury, a do którego zdjęcia ruszają 22 lipca. Kto w takim razie ją zastąpi?

\"\"