Katy Perry też będzie miała swoje perfumy
Purr pojawi się w sklepach jesienią tego roku.
/ 22.07.2010 /
Każda gwiazda to nie gwiazda bez perfum sygnowanych swoim nazwiskiem.
A zatem do grona „pachnących gwiazd\” dołącza Katy Perry, która jesienią wypuszcza na rynek zapach Purr.
– Mam chyba z 50 różnych perfum. Intryguje mnie mistyka zapachu – powiedziała piosenkarką.
Co oznacza słowo Purr? Cóż, to angielski odpowiednik polskiego miau, dotyczy jednak tego tajemniczego dźwięku, który wydaje mruczący kot.
A zatem Koci Pomruk. Niech będzie.
Buteleczkę ma nawiązywać do stroju kobiety-(dzikiego) kota, który Perry raz już miała na sobie.
Piosenkarka opisuje zapach jako \”brzoskwiniowy nektar, zakazany owoc (jabłko) z odrobiną bambusa\”.