Angelina Jolie wcielała się już w wiele ról. Jednak ta będzie wyjątkowa. Aktorka zagra samą Marilyn Monroe, w filmie opowiadającym o ostatnich dwóch latach życia seksbomby. Natomiast George Clooney zmierzy się z postacią Franka Sinatry.

Początkowo plotkowano, że to Scarlett Johansson lub Christina Hendricks dostanie się ten „zaszczyt\”, jednak w ostateczności producenci postanowili postawić na Angie.

Czy dobrze zrobili, czas pokaże.

Może lepsza do tej roli byłaby jednak Scarlett Johansson…

lub Christina Hendricks?