Wczoraj pod domem Paris Hilton aresztowano mężczyznę uzbrojonego w „dwa duże noże\” – chciał włamać się do jej domu.

Tak przynajmniej twierdzi sama gwiazdka, która już poskarżyła się na Twitterze.

Gdy Paris obudziła się rano (czyli około południa), zobaczyła, że ktoś paraduje po jej posesji. Szybko wezwała policję. Funkcjonariusze przybyli na miejsce przeszukali intruza i odkryli, że ma przy sobie broń.

To nie pierwszy raz, gdy ktoś chce włamać się do domu Hiltonówny. W grudniu 2007 roku skradziono jej biżuterię o wartości niemal 2 milionów dolarów. W 2004 roku inna posiadłość Paris została okradziona i zdemolowana.

 

TMZ.com