Jedni nie lubią swojego nosa, innych denerwują zbyt grube nogi. Frytka miała inny problem – nie akceptowała swojego imienia.

Znalazła jednak na to sposób. Jak donosi Fakt celebrytka złożyła wizytę w urzędzie stanu cywilnego w Łodzi i… zmieniła imię!

Teraz nie jest już Agnieszką, ma na imię Maja.

– Od zawsze chciałam być Mają. Kojarzyło mi się to z pszczółką Mają, którą uwielbiam. Dlatego przez lata nie mogłam wybaczyć rodzicom, że dali mi na imię tak pospolicie – mówi Frykowska.

Maja Frykowska. Też ładnie.

Czytaj więcej: Kto wygra "Taniec z gwiazdami"?

\"\"

\"\"

Foto: Fakt