Aktor Bruce Willis w szkole średniej miał poważny problem. Otóż gwiazdor jąkał się do tego stopnia, że trudnością było dla niego wypowiedzenie jednego zdania.

Jego wada wymowy była nieustannym przedmiotem kpin i żartów.

– Czasami ledwie mówiłem. Miałem mnóstwo znajomych, ale byli i tacy, którzy mnie prześladowali. Mam na myśli konieczność częstych bójek. I dzięki temu nauczyłem się bronić. Każdy wiedział, że ze mną nie wolno zadzierać, bo dostanie po dupie – opowiada aktor.