Chorobą Nergala żyje nie tylko jego dziewczyna, fani i plotkarze. O białaczce Darskiego mówią w ogólnopolskich, poważnych dziennikach. Postawę Dody pochwalił nawet sam minister zdrowia. Jednym słowem z osobistego dramatu tych dwojga powstała nagle ogólnonarodowa sprawa.

Nic dziwnego, że temat podjął również tygodnik Viva! Magazyn opisuje całe tło walki o zdrowie i życie chłopaka Rabczewskiej. Pisze o pomysłach paparazzi, którzy za wszelką cenę chcą się dostać w pobliże pokoju muzyka i zrobić zdjęcie choremu.

Nergal znajduje się pod ciągłą ochroną goryli. Jeden z nich powiedział gazecie tak:

On nie chce z nikim rozmawiać, poza Dodą i najbliższą rodziną. A ja jestem od tego, żeby nikogo nie wpuszczać.

Pacjent nie życzy sobie upowszechniania informacji o sobie. I chyba nie chce, aby w jego imieniu robiła to Doda. W ogóle żeby cokolwiek mówiła – komentuje Viva!.

Więcej przeczytacie TUTAJ, a cały artykuł o chorobie Darskiego znajdziecie w papierowym wydaniu magazynu.