Britney Spears jest wściekła na stację radiową z Florydy, która użyła wizerunku łysej Brit w swojej kampanii reklamowej.

Britney grozi zaskarżeniem radia, ponieważ pojawiły się bilboardy, na których sugeruje się, że piosenkarka jest nieco… szurnięta.

14 czerwca adwokat Donna Schneider wysłała list do Clear Channel Communications, w którym napisano, że ogłoszenia są ekstremalnie oburzające. Domaga się ich usunięcia.

Przygotowano trzy różne bilboardy, które możecie zobaczyć po kliknięciu tutaj. Opatrzono je napisami: \”Praca totalnego świra\”, \”Terapia szokowa\” oraz \”Obłąkany\”.

Według adwokata, takie przedstawienie piosenkarki niszczy jej nadszarpnięty już zresztą wizerunek i przyczynia się \”do pokaźnych strat\”.

Zabawne czy głupie?