Takie zdjęcia należą już do rzadkości. Przede wszystkim dlatego, że moda nie lubi włosów łonowych. Zawsze są zakryte albo całkowicie wydepilowane. Nie ma prawa nic wystawać, nic prześwitywać.

A tu?

Bardzo odważna okładka z Kate Moss, która w swojej karierze miała już wiele rozbieranych zdjęć. To pierwsze tego typu, na którym przez prześwitujące figi dość wyraźnie widać jej miejsce intymne.

Spodziewalibyśmy się takiego zdjęcia wewnątrz magazynu, ale umieszczenie go na okładce? Co sądzicie?