Co jest z tymi piłkarzami?

Najpierw Ashley Cole, teraz Wayne Rooney. Obaj pokazywali się z pięknymi kobietami, obaj zdradzili.

Tak jest – wyszło na jaw, że Wayne zdradził swoją żonę Coleen z prostytutką. I to – jak zazwyczaj bywa – nie tak urodziwą, jak jego małżonka.

24-latka przeżywa teraz ciężkie chwile, ale nic nie daje po sobie poznać. Media nie widziały ani jednej jej łzy z tego powodu, choć już mówi się, że o ratowaniu małżeństwa nawet nie ma mowy.

Niedawno świat dowiedział się, że Rooney, napastnik Manchesteru United, zdradził ją z dwiema prostytutkami w erotycznym trójkącie. Za seks miał zapłacić tysiące funtów – Coleen była wówczas w ciąży.

Znajomi twierdzą, że piłkarz nie zamierza się kajać.

– Cała jej rodzina nieźle sobie żyje na jego koszt – argumentują. – Jeśli Coleen tego nie zniesie, trudno. Wydaje mu się, że może robić, co tylko chce, bo bez niego oni wszyscy byliby nikim.

Zdaniem Jennifer Thompson, prostytutki, z którą piłkarz spędził noc, Rooney nigdy nie starał się ukryć znajomości. Pokazywał się w jej towarzystwie przed kolegami z klubu. Ciekawe, czy dalej będzie chodził z taką pewnością siebie. Pewnie tak – miliony mu to dają.


Jedna z dziewczyn, z którą zdradził żonę Wayne Rooney, reklamuje się jako \”Juicy Jeni\” (\”Soczysta Jeni\”). Noc z nią kosztuje 1200 funtów.

Na Facebooku chętnie dzieli się swoimi odważnymi zdjęciami.


Wayne Rooney


Coleen Rooney