Kim Kardashian nigdy nie ukrywała jak ważny jest dla niej wygląd. Cały swój majątek zbiła w równym stopniu na charakterystycznej dużej pupie, jak również zjawiskowej twarzy. Z tego względu w ostatnim odcinku reality show Kardashianowie, Kim zdecydowała się na zastrzyki z botoksu. Swoją decyzję argumentowała w ten sposób:

W tym roku skończę 30 lat i powoli zaczynam panikować. To takie żenujące, że wyglądam na o wiele starszą niż jestem naprawdę. Zmarszczki na mojej twarzy muszą zniknąć.

Niestety cały zabieg zakończył się fiaskiem a gwiazda wygląda teraz o wiele gorzej niż wcześniej. Jej oczy nieustannie łzawią i podobno strasznie pieką. Czy to doświadczenie sprawi, że Kim wreszcie pogodzi się z postępującym upływem czasu?