Na początku lipca George Michael wjechał swoim Range Roverem w witrynę sklepu fotograficznego w Londynie. Policja zatrzymała muzyka. Okazało się, że gwiazdor prowadził samochód pod wpływem marihuany. Narkotyk znaleziono również przy Michaelu.

Dziś sąd skazał piosenkarza na osiem tygodni więzienia.

Trzy lata temu muzyk dostał zakaz prowadzenia samochodu na dwa lata. Przyczyną także była jazda po zażyciu narkotyków.