Zazwyczaj pytani o to, jaką pozycję chcieliby zająć w rywalizacji, uczestnicy telewizyjnych show kokietują i odpowiadają, że dla nich nie liczy się wynik, ale dobra zabawa.

I oto pojawił się ktoś, kto bez ogródek przyznaje, że będzie dążył do zwycięstwa.

Paweł Staliński, który udzielił wywiadu Robertowi Patolecie, powiedział, że nauka tańca jest dużo trudniejsza, niż się spodziewał, ale że daje z siebie wszystko, by wypaść jak najlepiej.

– Chciałbym wygrać. Nie widzę sensu stawania na starcie, jeżeli nie myślę, że mogę dobiec do mety
– podkreślił Staliński.

Więcej wywiadów z gwiazdami znajdziecie TUTAJ.

\"\"

\"\"