Amerykański raper Busta Rhymes stoi przed groźbą wypłaty ogromnego odszkodowania za spowodowanie obrażeń na ciele. Gwiazdor został pozwany na kwotę 250 tysięcy dolarów przez kobietę, która twierdzi, że została przez niego zaatakowana podczas jedzenia kolacji w jednej z restauracji w Beverly Hills.

Wybuch wściekłości rapera była spowodowany irytującym zachowaniem kobiety, która siedziała rzekomo zbyt blisko jego stolika i pozostawała głucha na wszelkie prośby odsunięcie się kawałek dalej.

Rozumiemy, że każdy może mieć gorszy dzień, ale żeby od razu rzucać komuś szklanką w twarz tylko dlatego, że siedzi zbyt blisko? Wygląda na to, że Busta Rhymes będzie musiał słono zapłacić za tę chwilę słabości.