Jessica Biel się narzuca
Pojechała w trasę z Justinem Timberlakiem.
Auć, robi się poważnie.
Jessica Biel postanowiła pojechać z Justinem Timberlakiem w jego trasę koncertową. 26-letnia aktorka będzie towarzyszyć 26-letniemu piosenkarzowi podczas tournee po Europie.
Media natychmiast obiegły sprzeczne informacje na temat pary. Dla ostrożności publikujemy obie wersje.
Wersja 1:
Justin i Jess są „bardzo zakochani\”. W Sztokholmie, tuż po przyjeździe Biel, para spędziła \”niesamowity wieczór\” w restauracji, paląc tytoń jabłkowy i fajkę wodną.
Wersja 2:
Justin chciał \”skoncentrować się na występach\”, a nie na dziewczynie, która nie odstępuje go na krok i pilnuje, czy aby żadna rozochocona fanka nie przedostała się do garderoby.
To Jessica nalegała, aby udać się do Europy.
Justin zgodził się na jej obecność tylko podczas części tournee. W Paryżu będzie już sam – na własne życzenie.
Star Magazine donosi również, że nazwał ją \”drogą przyjaciółką\” dodając, że wciąż nie spotkał miłości swojego życia (więcej na ten temat tutaj: Nie jest zakochany).
Powiedz, Jess, bolało?
Justina z pewnością zaboli, kiedy plotka dojdzie do uszu panny Biel. Nie serce, a pupa. W najlepszym wypadku. 😉