Małgorzata Foremniak sprawia wrażenie kobiety, która często działa pod wpływem emocji. Czy to stąd ten tatuaż?

Na szczęście nie – obrazek na plecach nie jest trwałym tatuażem, a rysunkiem wykonywanym na potrzeby komedii, Och, Karol 2.

Pomysł ponoć pochodzi od samej aktorki, ale producenci zdecydowali, że grana przez nią postać Wandy będzie miała taką właśnie bestię wytatuowaną na ciele.

Problem w tym, że każdego dnia przed zdjęciami trzeba go malować na nowo.

Czytaj więcej: Czerkawski na winie ze znajomymi.

&nbsp

Foto: MTL MaxFilm


Foto: MTL MaxFilm