Sienna Miller, od niedawna pani Law, nie ma zamiaru porzucać imprez na rzecz małżeńskiego życia.

Wciąż chętnie pokazuje się na salonach. Z tym, że teraz może to robić wyłącznie w towarzystwie panów, których akceptuje szanowny małżonek.

Matthew Williamson, projektant mody, nie stanowi zagrożenia. Otwarcie przyznaje, że jest gejem, ale Siennę uwielbia i uważa za swoją muzę. Taki też charakter ma ich znajomość.

– Uwielbiam dla niej tworzyć. Sienna ma w sobie świeżość i lekkość – mówi o niej.

Cóż, wypada już tylko pozazdrościć przyjaciela.

&nbsp