Taylor Swift rośnie szybko na pierwszą gwiazdę muzyki country w USA. Znajomi piosenkarki twierdzą, że mimo rosnącej popularności woda sodowa nie uderza Taylor do głowy. Piosenkarka ma swoje grono przyjaciół i na co dzień zachowuje się jak każda przeciętne dziewczyna w jej wieku.

Taką właśnie „dziewczynę z sąsiedztwa\” mogli zobaczyć fani wokalistki, którzy zjawili się wczoraj na jej koncercie zorganizowanym przez stację NBC.

Przez pewną część koncertu Taylor występowała ubrana w spodnie i koszulę. Na głowie miała włóczkową czapkę – smerfetkę.

Potem Swift wskoczyła w srebrną sukienkę. Momentalnie przeistoczyła się w gwiazdę.

W którym wydaniu Taylor wygląda lepiej?

Duży wybór modnych w tym sezonie czapek-smerfetek znajdziecie tutaj.

\"\"

\"\"

\"\"