Maja Sablewska jest w świetnej formie. W kryzysowej sytuacji potrafi zadziałać tak, by zrobić z tego sensację windującą jej podopieczną na pierwsze strony gazet.

Edyta Górniak z podejrzeniem złamania żeber i urazu kręgosłupa trafiła do szpitala – tak napisała Maja w swoim oficjalnym oświadczeniu.

Natychmiast redakcja dostała kilka maili od ratowników medycznych, którzy twierdzą, że \”coś tu nie gra\”, bo osoby z urazem kręgosłupa (lub chociażby podejrzeniem urazu) nigdy nie przewozi się na poduszce tak wysoko!

Górniak w takiej sytuacji powinna była leżeć płasko.

Najciekawsze jest to, że wizyta w szpitalu nastąpiła zadziwiająco szybko po tym, jak Super Express opublikował wiadomość, że diva może odejść z Tańca z gwiazdami.

Jeśli nawet to przypadek, to faktycznie bardzo, bardzo zastanawiający…

 

Edyta Górniak w drodze do szpitala. Powiało dramatyzmem, ale gwiazda wygodnie leżała sobie na wysokich poduchach.
Foto: Fakt


źródło: ratunek.esculap.pl