Biedna Jennifer Aniston. Wydaje się, ze ostatnimi czasy media się na nią uwzięły.

Z chwilą pojawienia się pierwszych wieści o planowanym rozstaniu Courntey Cox z mężem Davidem Arquette, Jennifer Aniston została okrzyknięta największą przeciwniczką tego drastycznego rozwiązania. Ponoć dokładała ona wszelkich starań, aby uratować małżeństwo najlepszej przyjaciółki. Ostatnimi czasy pojawiły się jednak wersja numer dwa.

Wynika z niej, że Aniston już od dłuższego czasu namawiała Courtney na rozwód. Kierowała nią podobno troską o dobro byłej koleżanki z planu.

Jak myślicie, która z wersji jest bliższa prawdy?