Wiemy, że teraz ciężko w to uwierzyć, ale jeszcze dwadzieścia lat temu Roberta Downey Jr. odsiadywał wyrok w więzieniu. Sąd skazał go dwukrotnie za wykroczenia związane z narkotykami.

Oto jak z perspektywy czasu ocenia ten niechlubny epizod w swoim życiu:

W zasadzie to dziwię się, że tak długo udawało mi się uniknąć odsiadki. (…) W sumie nie było tam [w więzieniu] nawet tak źle. Oczywiście nie życzyłbym nikomu takich przejść jak moje, jednak nie wywarły one na mnie jakiegoś znaczącego wpływu. Może odrobinę mnie zahartowały.

Cieszymy się słysząc, że psychika Roberta nie ucierpiała podczas pobytu w ciasnej celi. Biorąc pod uwagę, że u jego boku stoi teraz kochająca go kobieta wierzymy, że już nigdy nie będzie musiał tam wrócić.