Na widok najświeższych zdjęć Izy Miko odetchnęliśmy z ulgą.

Aktorka najwyraźniej uznała, że rude loczki nie był zbyt trafionym pomysłem i postanowiła wrócić do dawnego imagu. Nie da się ukryć, że w blondzie wygląda o niebo lepiej.

Na premierze filmu Warrior’s Way było jednak coś, co przyciągało uwagę zgromadzonych bardziej niż włosy gwiazdy.

Chodzi oczywiście o jej głęboko wycięty dekolt.

Czyżby Miko wreszcie zrozumiała, że pokazanie ciała to najprostsza droga, aby zaistnieć w Hollywood?

Przez cały czas świeże plotki serwujemy Wam również na Facebooku! Dołączcie do fanów Kozaczka! Wejdźcie tutaj.