/ 28.11.2010 /
Ulubionym miejscem relaksu Jennifer Aniston jest Meksyk.
Gdy aktorka chce odpocząć, wybiera się w te ciepłe rejony – najchętniej ze swymi przyjaciółmi.
Podobnie zrobiła i tym razem – w okolicach Święta dziękczynienia spakowała walizki i wyruszyła na południe.
Paparazzi nie dali jej oczywiście spokoju – kolejny raz podglądali Jenn w bikini.
Zdjęcia relaksującej się aktorki znajdziecie pod linkami.
Foto 1
Foto 2
Foto 3
Foto 4