Mimo że III edycja Tańca z Gwiazdami skończyła się już ponad rok temu, przyjaźń Anety Kręglickiej i tancerza Roberta Rowińskiego wciąż trwa. Podobno za sobą przepadają.

Widywani są razem w wielu sytuacjach. Na bankietach często o sobie mówią. Co więcej, Robert daje Anecie dwa razy w tygodniu lekcje tańca, a potem w podzięce Kręglicka zabiera gdzieś przyjaciela do klubu. A tam bawią się na całego.

– Przyjaźnimy się, spotykamy się jako znajomi. Czasem też wyskoczymy gdzieś do klubu, ale zawsze z grupą znajomych. Rzeczywiście Robert czasem dzwoni zapytać, czy pójdę z nim i innymi tancerzami do klubu. I idę – mówi Faktowi była miss.

Co na to mąż?

– Ależ Robert był u nas w domu na obiadkach! Więc mąż wie, że się przyjaźnimy i nie ma żadnych oporów. Jak każdy mężczyzna, ma jakieś wewnętrzne przemyślenia, ale mój mąż jest naprawdę mądrym facetem. Poza tym nie lubi chodzić po klubach, a ja lubię od czasu do czasu wyjść pobawić się.

Pewnie zaraz wiele kobiet się odezwie, że taki mąż to marzenie :).