Nie natrafiliśmy na tę informację w żadnym zagranicznym portalu, ale być może kiepsko szukamy. Czytamy za to Super Express, który tym razem donosi, że polska aktorka Joanna Ignaczewska spotyka się z Leonardo DiCaprio.

Leo jest co prawda wolny, bo ponoć rozstał się z modelką Bar Rafaeli, ale słowo \”spotykać\” można różnie tłumaczyć. Najprawdopodobniej chodzi o zwykłe spotkanie w szkole Lee Strasberga, gdzie aktor prowadził warsztaty, a Joanna jest studentką. Oto cały \”romans\”.

Ignaczewska doniesień nie zaprzecza ani nie potwierdza. Idealny sposób na to, aby nie mówiąc nic podgrzać temperaturę.

– Nie będę komentować tych doniesień. Nie chcę, by moje aktorstwo było postrzegane przez pryzmat mojego życia prywatnego, koneksji i znajomości. Na swój sukces ciężko pracowałam i nikt mi w tym nie pomagał – mówi w rozmowie z SE.

Przy okazji tematu Leonardo jest jednak bardziej rozmowna

– To bardzo dobry aktor i zupełnie nie zachowuje się jak gwiazda. Z szacunkiem odnosi się do każdego człowieka – przekonuje.

Joanna kończy właśnie szkołę aktorską. Będzie to pierwsza polska absolwentka. W tej samej placówce uczyli się m.in. Al Pacino, Robert De Niro, Julia Roberts i Marilyn Monroe.

Możliwe, że jeszcze o niej usłyszymy. Joasia albo ma dobry PR, albo faktycznie to \”coś\”.

Onet.pl pisze o niej:

Dzięki determinacji i zaangażowaniu życzenia debiutującej aktorki spełniły się. Kształci się u boku najlepszych, mając nadzieję na dojście małymi kroczkami do wielkich sukcesów. Tym samym rośnie blond konkurencja dla Weroniki Rosati, która również próbowała swoich sił w The Actors Studio. Powinniśmy więc chyba zapamiętać to nazwisko.

Więcej na temat Joanny na jej oficjalnej stronie internetowej: