Nicole Scherzinger nie zawdzięcza swej figury wyłącznie genom. Liderka The Pussycat Dolls już od najmłodszych lat ćwiczyła taniec. Dzięki treningom ma dziś pięknie wyrzeźbioną sylwetkę, wyczucie rytmu i pewność siebie.

Lata na scenie zrobiły również swoje, jeśli chodzi o zachowanie wokalistki przed aparatem.

Nicole bywa drapieżną kocicą, tajemniczą pięknością lub uwodzicielską femme fatale.

Najnowsze zdjęcia gwiazdy pochodzą z brytyjskiego magazynu Fabulous.

Spójrzcie sami – czyż ona nie jest fabulous?

\"\"

I starsze okładki z piosenkarką

\"\"

\"\"

\"\"