Michele Buble jest znany, kochany, a mimo to zupełnie normalny. Takie przynajmniej wrażenie można odnieść oglądając fragment koncertu wokalisty, podczas którego doszło do ciekawej konfrontacji.

Zaczęło się od rozmowy z pewną dość namolną mamą.

Wiecie, jakie bywają mamy… Jeśli chodzi o dobro ich dzieci potrafią być uparte.

Ta też była. I – jak się po chwili okazało – jej upór się opłacił.

Zobaczcie film, a dowiecie się, co wydarzyło się na scenie.

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"