Johnny Depp jako młody chłopak był imprezowiczem. Dziś jako tatuś dwojga dzieci nie chce słyszeć o imprezach, balach i wyskokach.

W udzielonym niedawno wywiadzie mówi przede wszystkim o swoich pociechach.

– To moje życie – przekonuje.

Angelię Jolie przed pracę w filmie The Tourist poznał w domu, przy lampce wina.

– Spotkaliśmy się, ja, Vanessa, Angie, Brad. Nasi chłopcy grali w gry wideo. My piliśmy wino i po prostu rozmawialiśmy. Angie i ja stworzyliśmy więź jako rodzice. Moje dzieci myślą, że mam normalną pracę, jak na budowie.

Aktor twierdzi, że prowadzi bardzo \”zwyczajne\” życie. Stara się, by dzieci omijał wielki świat.

– Idę do pracy, a potem wracam do domu. Siadamy przed telewizorem i oglądamy kreskówki.

Dzieci Deppa nie mają pojęcia, jak wielką gwiazdą jest ich ojciec.

– One naprawdę myślą, że to praca jak każda inna, jakbym pracował na budowie. \”Tatuś wychodzi i tatuś wraca\”. A kiedy jestem w domu, zamykamy się przed całym światem i jesteśmy zwykłą rodziną, która gotuje i ogląda filmy. Dla mnie to najlepsza zabawa na świecie.