Amy Adams to niewątpliwie piękna kobieta. Oprócz wspaniałych rudych włosów jej niewątpliwą zaletę zawsze stanowiła nieskazitelna, porcelanowa cera.

Jakież było więc nasze zdziwienie, gdy natrafiliśmy na najnowsze zdjęcia tej aktorki. Amy wyraźnie przesadziła z opalaniem. Czyżby nie wiedziała, że przy jej typie urody należy unikać nadmiernego wystawiania się na działanie promieni słonecznych?

Zaczerwieniona skóra sprawiła, że aktorka z miejsca wygląda na o dziesięć lat starszą, niż jest w rzeczywistości.

Mamy nadzieję, że na przyszłoroczne wakacje gwiazda weźmie ze sobą krem z filtrem. Szkoda zdrowia.