Są panie, których takie prezenty nie krępują.

Jak podaje Fakt, Małgorzata Teodorska z dumą jeździ po warszawskich ulicach cackiem wartym 200 tys. złotych. To BMW, które dostała właśnie od chłopaka, Krystiana Zielińskiego.

Wcześniej jeździła „skromnym\” mini cooperem, teraz pora na coś większego kalibru.

Facet miał gest – każdy zresztą wyraża uczucie tak, jak potrafi.